W trakcie weekendu, tak na szybko powstał dzwoneczek. Może to nie pora na wyplatanie dzwonków, bo święta dawno minęły - ale okazało się że są osoby, które taki miły dzwoneczkowy klimat utrzymują przez cały rok :) Gdy dowiedziałam się, że pewna znajoma kolekcjonuje ich maleńkie wersje - wyciągnęłam warsztat małego wyplatacza i postanowiłam zrobić dzwonek-niespodziankę. Taki, który będzie kolejnym w sporej kolekcji, a jednocześnie będzie oryginalny i unikatowy. Godzinka pracy, a nieskromnie mówiąc jestem zachwycona własnym dziełem :) Dzwonek ma wielkość ok 8 cm, wewnątrz znajdzuje się również wypleciony "dzyndzołek" umocowany na tasiemce. Ozdobiłam go krepinową wstążką (na zdjęciu wygląda na czerwoną, ale tak naprawdę jest intensywnie różowa), u góry umocowałam materiałową wstążkę w pudrowym kolorze, a dookoła niej kilka maleńkich różyczek z bibuły,
Mam nadzieję że spodoba się nowej właścicielce ! :)
A Wy co o nim sądzicie ?
Uwaga, uwaga ! Aby dodać komentarz musicie klinąć w tytuł notki i wtedy
pojawi się ta opcja :) Niestety, "coś" zjadło nam bezpośrednią funkcję
"dodaj komentarz" która zwykle znajduje się pod treścią posta.
Jeśli wiecie jak rozwiązać ten problem, to bardzo prosimy o info :P
Jeśli wiecie jak rozwiązać ten problem, to bardzo prosimy o info :P
2 komentarze:
Mi taki dzwoneczek bardzo się podoba ;)
Dzwoneczek jest przeuroczy !
Jestem pewna że się spodoba !
p.s. biały i różowy odnalazłam a gdzie jest czarny ?:) no chyba że ten dzyndzelek :)
do zobaczenia niedługo :*
Prześlij komentarz