Co prawda były już z nami na kiermaszu i powstały jakiś czas temu, to nie miały jeszcze swojej blogowej premiery !
Pierwszy to mały koszyk z przykrywką, ozdobiony motywem bratków, z dodatkiem brązowych cieniowań.
Kolejny mój koszyczek to moja ulubiona praca - biel połączona z koralowym, a na niej przepiękny motyw rozkwitającej magnolii.
Kolejny koszyczek jest utrzymany w bardzo klasycznej stylistyce - prostokąt, brąz oraz białe materiałowe wnętrze - jest bardzo poręczny i efektowny !
Ostatni koszyk może nie wyszedł rewelacyjny, ale za nim jest wiele przeżyć ! Na początku miał być mini-koszyczkiem na spinki, potem miał być wielopoziomowym koszem na przyprawy, a w ostatecznym pomyśle miał pzypominać muchomora :) Ma kształt grzyba, ale mama ozdobiła go kwiatami i pomalowała na żółto :) Rzuca się w oczy i jest bardzo oryginalny, bo to aż dwa koszyki w jednym !
Pierwszy to mały koszyk z przykrywką, ozdobiony motywem bratków, z dodatkiem brązowych cieniowań.
Drugi koszyk wykonała mama - jest dosyć spory i ozdobiony został kwiatami Cyklamenu.
Kolejny mój koszyczek to moja ulubiona praca - biel połączona z koralowym, a na niej przepiękny motyw rozkwitającej magnolii.
Kolejny koszyczek jest utrzymany w bardzo klasycznej stylistyce - prostokąt, brąz oraz białe materiałowe wnętrze - jest bardzo poręczny i efektowny !
Ostatni koszyk może nie wyszedł rewelacyjny, ale za nim jest wiele przeżyć ! Na początku miał być mini-koszyczkiem na spinki, potem miał być wielopoziomowym koszem na przyprawy, a w ostatecznym pomyśle miał pzypominać muchomora :) Ma kształt grzyba, ale mama ozdobiła go kwiatami i pomalowała na żółto :) Rzuca się w oczy i jest bardzo oryginalny, bo to aż dwa koszyki w jednym !
1 komentarz:
po prostu przepiękne :)
Prześlij komentarz