niedziela, 12 sierpnia 2012

Drugi: Kamea w odcieniach szarości

 Kameo-mania trwa ! Delikatna i eteryczna postać kruchej kobietki została uwięziona w tym kaboszonie :)
A babeczka ta potrzebuje kobiecej oprawy, więc otrzymała:
- różowy sutasz przekładany czarnym i stalowo-srebrnym
- koraliki złote, ozdobione dwiema maleńkimi perełkami na przeciwległych końcach.
- dwie większe perełki  zawinięte w różowym sutaszu
- czarne matowe koraliki fasetowe, wykończone maleńkimi czarnymi.
- kamienne kulki z zielonymi żyłkami, przekładane co druga koralikami matowymi - o ton jaśniejszymi od kamiennych

Całość z tyłu przeszyta atłasową wstążką, na nią naszyty kremowy filc. 

Wydaje mi się, że całość prezentuje się bardzo efektownie - srebrne i czarne sznurki przełamują słodkość rózu, a złoto ładne komponuje się z szarościami.

Cały dzień poświęcony, ale warto było - efekt bardzo mi się podoba. A Wam ? :)

Brak komentarzy: